9 14 Ruszyli więc ku miastu. Kiedy weszli do bramy* miasta, Samuel właśnie szedł naprzeciw nich, udając się na wyżynę.
20 13 Niech Pan to uczyni Jonatanowi i tamto dorzuci*, jeśli w wypadku, gdy mojemu ojcu spodoba się wyrządzić ci krzywdę, nie zawiadomię cię bezpośrednio i nie odprawię tak, abyś mógł odejść spokojnie. A Pan niech będzie z tobą, tak jak był [przedtem] z moim ojcem.
22 13 Spytał się go Saul: «Czemu spiskujecie przeciwko mnie, ty i syn Jessego? Dałeś mu przecież chleb i miecz, radziłeś się Boga o niego po to, by mógł powstać przeciw mnie i zastawiać zasadzki, jak się to dzieje obecnie».